Chciałabym ogłosić, że będę kontynuować to co pisałam dotąd i że niedługo pojawi się kolejny rozdział, więc cierpliwości. Musze tylko zerknąć jakie głupoty napisałam i najwyżej trochę je zmodyfikować.
Bardzo chciałabym, by pod tym postem zadeklarowały się osoby, które będą czytać, bo ostatnio było ich mało. Nie żądam pięćdziesięciu komentarzy. Wystarczy mi pięć takich szczerych, nic więcej.
Co do fabuły to będzie dużo akcji, dużo Lily, bo Lily jest duża. A tak w ogóle to czy ktokolwiek wiedział, że Lily ma nadwagę? Czy kiedykolwiek o tym pisałam? Jeśli nie, piszę o tym teraz. Lily jest niska, okrągła i ma grube brwi. Nie jest w sumie gruba, tylko lekko zaokrąglona w kilku miejscach. Taki pączek z trucizną zamiast nadzienia. Za to każdy wie jak Wygląda Jeremy, o nim chyba nie muszę pisać. Wielki, chudy i każdy do niego wzdycha.
Tak w ogóle to zmieniłam wygląd bloga :) szablon wyszedł z rąk mojego klona oreuis
Będzie miło jeśli ktoś skomentuje, że będzie nadal czytał. Boję się jednak, że pod tym postem pojawią się najwyżej dwa, trzy komentarze, ale może się mylę.
K.T.